Paznokcie Messiego
Jako wyznawca Barcelony usiadłem przed telewizorem zrelaksowany. Wystarczyło przecież, żeby Valdes przy pomocy kolegów nie dał sobie strzelić gola. A to przecież plan minimum. W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Paris Saint Germain było przecież dwa do dwóch i to przez roztargnienie Katalończyków. Nie do końca wyleczony Messi usiadł co prawda na ławce, […]