Heynen nie taki szalony?
Polscy siatkarze mieli toczyć heroiczny bój z Iranem na bułgarsko-włoskich mistrzostwach świata. Fachowcy przewidywali pięć setów, a z parkietu miały lecieć iskry. Skończyło się na prawie gładkim 3:0, w setach 25:21, 25:22 i 25:22. Czwarty mecz, czwarte zwycięstwo.